Indywidualne porady prawne
Autor: Marek Gola
Od przeszło 2 lat składam zaznania na policji oraz w prokuraturze przeciwko mojej siostrze – bez skutku! Siostra w różnych miejscach publicznych oraz w instytucjach państwowych znieważa mnie, kierując pod moim adresem bardzo wulgarne słowa. Składa fałszywe oskarżenia przeciwko mnie (łącznie z kradzieżą jej nieistniejącego majątku). Wszyscy odpowiadają, że są to sprawy rodzinne i należy rozwiązać je w domu, a tymczasem ja nie mogę spokojnie przejść przez ulicę, żeby nie być znowu zaatakowaną z jej strony obelgami. Bardzo proszę o pomoc!
Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu karnego (K.k.).
W pierwszej kolejności zauważyć należy, iż zachowanie policji jest usprawiedliwione treścią art. 212 § 4 K.k., zgodnie z którym ściganie pomówienia odbywa się z oskarżenia prywatnego. Owszem policja może podjąć czynności w takiej sytuacji, ale tylko wówczas, jeżeli występuje uzasadniony interes społeczny. W sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego prokurator wszczyna postępowanie albo wstępuje do postępowania już wszczętego, jeżeli wymaga tego interes społeczny.
W mojej ocenie opisywana sytuacja rzeczywiście dotyczy tylko relacji Pani z siostrą, a to z kolei powoduje, że policja nie powinna wszczynać dochodzenia, albowiem nie mamy do czynienia z interesem społecznym.
To jednak nie pozbawia Pani obrony swoich praw. Jak wynika z art. 212 § 4 ww. przepisu ściganie powyższego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego. Oskarżycielem prywatnym jest pokrzywdzony, który wnosi i popiera oskarżenie o przestępstwo ścigane w trybie prywatnoskargowym bezpośrednio przed sądem (art. 59 § 1 K.p.k.). Opłata od prywatnego aktu oskarżenia wynosi 300 zł. W sytuacji wniesienia prywatnego aktu oskarżenia wskazać należy, iż pierwsza rozprawa ma charakter posiedzenia pojednawczego, na którym sędzia wzywa strony do zawarcia ugody na określonych warunkach, uprzednio ustalonych przez strony postępowania. W sytuacji kiedy ugoda nie zostanie zawarta, sprawa zostaje skierowana na rozprawę i przeprowadzane są wszystkie czynności procesowe.
W przedmiotowej sprawie w mojej ocenie można mówić o zniesławieniu. Zniesławienie stanowi przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego. Zgodnie z art. 212 § 1 K.k. „kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”. Zasadą jest, iż każdy podmiot korzysta z domniemania, iż jego zachowanie, działanie jest uczciwe i zgodne z zasadami. Ustawodawca posługuje się zwrotem „zarzucać”, „posądzać” lub „oskarżać”. Powyższe wskazuje, iż sprawca swoim zachowaniem, dla wypełnienia przesłanek przestępstwa stypizowanego w art. 212 K.k., przypisuje pomawianemu negatywne zachowanie, które w swych skutkach może doprowadzić do utraty zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu.
Niestawiennictwo oskarżyciela prywatnego i jego pełnomocnika na posiedzenie pojednawczym bez usprawiedliwionej przyczyny uważa się za odstąpienie od oskarżenia. W takim wypadku prowadzący posiedzenie postępowanie umarza. W razie nieusprawiedliwionego niestawiennictwa oskarżonego prowadzący posiedzenie pojednawcze kieruje sprawę na rozprawę główną, a w miarę możności wyznacza od razu jej termin. Istotny z punktu widzenia Pani pytania jest art. 485 K.p.k., zgodnie z którym w sprawach z oskarżenia prywatnego stosuje się przepisy o postępowaniu uproszczonym, z zachowaniem przepisów niniejszego rozdziału. W takiej sytuacji niestawiennictwo oskarżyciela nie tamuje toku rozprawy ani posiedzenia. Jeżeli oskarżony, któremu doręczono wezwanie, nie stawi się na rozprawę główną, sąd może prowadzić postępowanie bez jego udziału, a jeżeli nie stawił się również obrońca – wydać wyrok zaoczny. Wyrok zaoczny doręcza się oskarżonemu. W terminie 7 dni od doręczenia odpisu wyroku zaocznego oskarżony może wnieść sprzeciw, w którym powinien usprawiedliwić swoją nieobecność na rozprawie. Może on połączyć ze sprzeciwem wniosek o uzasadnienie wyroku na wypadek nieprzyjęcia lub nieuwzględnienia sprzeciwu. Sąd nie uwzględni sprzeciwu, jeżeli uzna nieobecność oskarżonego na rozprawie za nieusprawiedliwioną. Na postanowienie to służy zażalenie. Uwzględnienie sprzeciwu powoduje ponowne rozpoznanie sprawy. Wyrok zaoczny traci moc, gdy oskarżony lub jego obrońca stawi się na rozprawę.
Reasumując, zasadnym jest wniesienie prywatnego aktu oskarżenia do sądu, celem uznania siostry za winną zarzucanego jej czynu. Prywatny akt oskarżenia może ograniczyć się jedynie do podania danych siostry i czynu, który w Pani ocenie naruszył Pani dobre imię. Do aktu oskarżenia winien być dołączony dowód uiszczenia opłaty w kwocie 300 zł.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne
Zapytaj prawnika