• Data: 2024-10-28 • Autor: Radca prawny Paulina Olejniczak-Suchodolska
Proszę o poradę dotyczącą wycinki drzew w celu przywrócenia działki do użytkowania rolniczego. W myśl obowiązujących przepisów wycinka drzew w tym celu nie podlega zgłoszeniu i można to zrobić. Co w przypadku, gdy chciałbym tego dokonać na działce, której właściciel nie żyje od kilkudziesięciu lat i brak jest spadkobiercy? Czy teoretycznie, jako posiadacz samoistny, mogę w jakiś zgodny z prawem sposób rozwiązać problem tych drzew? Chciałbym uprawiać na tej działce warzywa, jednak nie ma możliwości dotarcia do osób, które mogłyby dziedziczyć tę nieruchomość. Ponadto za nieruchomość nikt nie odprowadza podatku do urzędu miasta.
Na wstępie wskażę, że sprawa jest trudna, nieoczywista i nie doczekała się rozstrzygnięcia, czy nawet uchwały SN w tym zakresie (co prawda w Polsce nie ma prawa precedensu, ale jednak uchwały SN mają doniosłe znaczenie dla wykładni prawa).
Zgodnie z art. 83f ust. 1 pkt 3b ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody nie ma obowiązku uzyskania zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów usuwanych w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego. Podkreślę jednak, że musi to być usunięcie z gruntów rolnych, a nie z nieużytków rolnych. Nieużytki (N) to grunty rolne, ale nie stanowią one użytków rolnych. Użytki rolne to wyłącznie: grunty orne (R), sady (S), łąki trwałe (Ł), pastwiska trwałe (Ps), grunty rolne zabudowane (Br), grunty pod stawami (Wsr), grunty pod rowami (W) i grunty zadrzewione i zakrzewione na użytkach rolnych (Lzr). A zatem ów przepis dotyczy tylko wyżej wymienionych użytków rolnych. Inaczej mówiąc, bez zezwolenia nie można wycinać drzew (krzewów) z gruntów rolnych będących nieużytkami (N) oraz rosnących na gruntach leśnych stanowiących grunty zadrzewione i zakrzewione (Lz).
Proszę też mieć na uwadze, że art. 33 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody zabrania podejmowania działań mogących, osobno lub w połączeniu z innymi działaniami, znacząco negatywnie oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000. Jeżeli więc opisana działka rolna leży na obszarze Natura 2000, może obowiązywać uzyskanie zezwolenia na podstawie art. 34 ust. 1 w związku z art. 33 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody.
Ustawa nie wskazuje, że usunąć drzewa (krzewy) w ww. przypadku może wyłącznie właściciel. W wyroku WSA w Krakowie z dnia 3 marca 2021 r., sygn. akt II SA/Kr 931/19, sąd orzekł: „Każdy posiadacz nieruchomości rolnej powinien podejmować w pierwszej kolejności działania zmierzające do utrzymania jej we właściwym stanie, którego standardem jest sposób zagospodarowania nieruchomości wynikający z ewidencji gruntów. Dlatego też podmiot władający nieruchomością rolną zobowiązany jest do podejmowania działań mających na celu jej utrzymanie we właściwym stanie zagospodarowania lub przywrócenia takiego stanu. Jednym z takich działań może być usuwanie drzew kolidujących z działalnością rolniczą”.
Sąd nie mówi o właścicielu, mówi o posiadaczu nieruchomości, podmiocie władającym nieruchomością. Zgodnie zaś z art. 336 Kodeksu cywilnego (K.c.): „Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny)”. Art. 339 K.c. z kolei, że: „Domniemywa się, że ten, kto rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem samoistnym”.
Jeśli działka spełnia przesłanki do skorzystania ze zwolnienia z obowiązku uzyskiwania zezwolenia na usuniecie drzew (krzewów) oraz z obowiązku zgłaszania do organu zamiaru wycinki drzew (krzewów), to co do zasady posiadacz może takiej wycinki dokonać. Natomiast pojawia się tu pewne ryzyko. Jeśli bowiem znajdzie się podmiot uprawniony do działki, ma on wówczas wobec Pana roszczenie o naruszenie jego własności (art. 222 § 2 K.c.: „Przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń”).
Jeśli poprzedni właściciel nie pozostawił spadkobierców, to proszę mieć na uwadze, że zgodnie z Kodeksem cywilnym dziedziczy gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, a jeżeli ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy w Rzeczypospolitej Polskiej nie da się ustalić albo ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy znajdowało się za granicą, spadek przypada Skarbowi Państwa jako spadkobiercy ustawowemu (art. 935 K.c.).
Regułą jest bowiem, iż drzewo lub krzew z nieruchomości może usunąć jej właściciel. Art. 83f ust. 4 ustawy o ochronie przyrody wskazuje bowiem, że tylko właściciel nieruchomości – osoba fizyczna może dokonać zgłoszenia zamiaru usunięcia drzewa. Mowa jednak o zgłoszeniu; ograniczono prawo wystąpienia ze zgłoszeniem dla właściciela. Już bowiem w art. 83 ust. 1 owej ustawy wskazano, że usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości lub jej części może nastąpić po uzyskaniu zezwolenia wydanego na wniosek posiadacza nieruchomości – za zgodą właściciela tej nieruchomości. Ustęp 3 wskazuje zaś, że zgoda właściciela nieruchomości, o której mowa wyżej, nie jest wymagana w przypadku wniosku złożonego przez użytkownika wieczystego lub posiadacza nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym.
W przypadku wycinki bez zgłoszenia i zezwolenia WSA w cytowanym wyżej wyroku pisze o posiadaczu.
Najbezpieczniej byłoby dysponować zgodą właściciela. Pan uważa, że takowego nie ma, ale nie jest tak do końca, bowiem nie ma działek niczyich. Jeśli cały krąg spadkobierców ustawowych się wyczerpał, to dziedziczy gmina lub Skarb Państwa, dlatego najbezpieczniej jest posiadać ich zgodę. Pomimo faktu, że zezwolenia Pan nie potrzebuje, to jednak zgoda wyłączy przyszłe roszczenia właściciela z art. 222 § 2 K.c. czy inne odszkodowawcze za usunięcie drzew na czyjejś własności. Względnie, jeśli ma Pan pewność, że nieruchomość ma nieuregulowany stan prawny, to powołując się na wyrok WSA w Krakowie z dnia 3 marca 2021 r., sygn. akt II SA/ Kr 931/19, mając dowody na to, że jest Pan posiadaczem, może Pan dokonać wycinki (pod warunkiem spełnienia wymagań, o których pisałam na wstępie).
Warto to skonsultować z gminą (nawet tę opinię), by czuł się Pan bezpieczny. Wszak chce Pan dobrze i zalecam poznać także zdanie gminy w tym zakresie.
Pan Tomasz przez lata korzystał z opuszczonej działki sąsiadującej z jego gospodarstwem, uprawiając na niej warzywa. Właściciel działki zmarł, a nikt z rodziny nie zgłosił się jako spadkobierca. Drzewa na działce zaczęły przeszkadzać w prowadzeniu upraw. Pan Tomasz, jako posiadacz samoistny, postanowił wyciąć drzewa, powołując się na przepis pozwalający na wycinkę w celu przywrócenia gruntów do użytkowania rolniczego. Po konsultacji z gminą, dowiedział się, że najpierw musi sprawdzić, czy nie ma potencjalnych spadkobierców, którzy mogą dochodzić swoich praw.
Pani Anna mieszkała obok nieużywanej działki, która kiedyś była polem uprawnym. Właściciel tej działki wyjechał za granicę wiele lat temu i nie ma kontaktu z nim ani jego spadkobiercami. Drzewa porastające działkę zaczęły rozprzestrzeniać się na jej pole. Pani Anna chciała wyciąć drzewa i przywrócić działkę do upraw rolnych, ale nie była pewna, czy jako posiadacz samoistny ma do tego prawo. Po zasięgnięciu porady prawnej, dowiedziała się, że może dokonać wycinki, jeśli spełni warunki określone w ustawie o ochronie przyrody i zgłosi swoje plany do gminy, aby uniknąć przyszłych roszczeń.
Pan Krzysztof od kilkunastu lat uprawiał opuszczoną działkę, której właściciel zmarł bez spadkobierców. Działka porosła krzewami i drzewami, co utrudniało dalsze użytkowanie jej rolniczo. Zdecydował się na wycinkę bez zgłaszania tego faktu, sądząc, że jako posiadacz samoistny ma pełne prawo do takich działań. Po kilku latach okazało się, że odnalazł się spadkobierca działki, który złożył przeciwko niemu roszczenie o odszkodowanie za wycięte drzewa, argumentując, że Pan Krzysztof naruszył jego prawa własności.
Posiadacz samoistny ma prawo do korzystania z nieruchomości tak, jakby był właścicielem, w tym do wycinki drzew w celu przywrócenia gruntów do użytkowania rolniczego, o ile spełnione są warunki wynikające z ustawy o ochronie przyrody. Warto jednak zachować ostrożność, ponieważ pojawienie się spadkobierców lub roszczeń ze strony gminy czy Skarbu Państwa może skutkować konsekwencjami prawnymi. Zaleca się skonsultowanie planowanych działań z odpowiednimi organami, aby uniknąć przyszłych sporów.
Oferujemy profesjonalne porady prawne online oraz sporządzanie pism prawnych, dostosowanych do Twojej indywidualnej sytuacji – szybko, wygodnie i bez wychodzenia z domu. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać pomoc prawną na najwyższym poziomie. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody - Dz.U. 2004 nr 92 poz. 880
3. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 3 marca 2021 r., sygn. akt II SA/Kr 931/19
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Radca prawny Paulina Olejniczak-Suchodolska
Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała współpracując z kancelariami prawnymi. Specjalizuje się głównie w prawie gospodarczym, prawie pracy, prawie zamówień publicznych, a także w prawie konsumenckim i prawie administracyjnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską oraz obsługuje spółki i instytucje państwowe.
Zapytaj prawnika