• Autor: Bogusław Nowakowski
Wybudowałem dom ze środków własnych na działce, której współwłaścicielem prócz mnie jest mój ojciec (1/2) i siostra (1/4). Chciałbym wpisać moją osobę do KW jako właściciela domu. Czy mam do tego prawo z uwagi na współwłasność działki, na której stoi?
Działka, o jakiej Pan pisze, w świetle obowiązującego Kodeksu cywilnego stanowi nieruchomość. Budynek posadowiony na określonej działce może stanowić nieruchomość o ile stanowi odrębną od działki własność na mocy szczególnych przepisów prawa. Tak stanowi Kodeks cywilny art. 46 § 1: nieruchomościami są części powierzchni ziemskiej stanowiące odrębny przedmiot własności (grunty), jak również budynki trwale z gruntem związane lub części takich budynków, jeżeli na mocy przepisów szczególnych stanowią odrębny od gruntu przedmiot własności”.
Częścią składową nieruchomości jest wszystko, co nie może być od niej odłączone bez uszkodzenia lub istotnej zmiany całości albo bez uszkodzenia lub istotnej zmiany przedmiotu odłączonego. Budynki co do zasady stanowią tzw. część składową nieruchomości – o ile są trwale związane z gruntem. A część składowa rzeczy nie może być odrębnym przedmiotem własności i innych praw rzeczowych.
Według Kodeksu cywilnego:
„Art. 48. Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, do części składowych gruntu należą w szczególności budynki i inne urządzenia trwale z gruntem związane, jak również drzewa i inne rośliny od chwili zasadzenia lub zasiania”.
Kodeks stanowi nadto:
„Art. 235. § 1. Budynki i inne urządzenia wzniesione na gruncie Skarbu Państwa lub gruncie należącym do jednostek samorządu terytorialnego bądź ich związków przez wieczystego użytkownika stanowią jego własność. To samo dotyczy budynków i innych urządzeń, które wieczysty użytkownik nabył zgodnie z właściwymi przepisami przy zawarciu umowy o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste.
§ 2. Przysługująca wieczystemu użytkownikowi własność budynków i urządzeń na użytkowanym gruncie jest prawem związanym z użytkowaniem wieczystym”.
W myśl zasady superficies solo cedit (łac. to, co jest na powierzchni, przypada gruntowi – a w zasadzie właścicielowi lub współwłaścicielom gruntu) budynki trwale związane z gruntem stanowią jego część składową, chyba że ustawa stanowi inaczej. Taki wyjątek ustawowy przewidziano w art. 235, zgodnie z którym budynki i urządzenia wzniesione na gruncie Skarbu Państwa lub gruncie należącym do jednostek samorządu terytorialnego bądź ich związków przez użytkownika wieczystego stanowią jego własność. To samo dotyczy budynków i innych urządzeń, które wieczysty użytkownik nabył zgodnie z właściwymi przepisami przy zawarciu umowy o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste.
Ale w przedmiotowej sprawie nie mamy do czynienia z takim przypadkiem. W Pana przypadku mamy do czynienia ze współwłasnością w częściach ułamkowych.
Zgodnie z art. 206 „każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli”.
Z przepisu art. 235 wywodzi się wniosek, że skoro użytkownik wieczysty sam nie wzniósł, ewentualnie nie nabył budynków, to nie mogą one stanowić jego własności. Sąd Najwyższy postanowieniu z 25.3.1998 r., sygn. akt II CKN 635/97, SN stwierdził wyraźnie, że budynki i urządzenia znajdujące się na gruncie oddanym użytkowanie wieczyste, których użytkownik nie wzniósł ani nie nabył przy zawarciu umowy o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste nie stanowią jego własności i nie są objęte prawem własności związanym z użytkowaniem wieczystym. Zgodnie z zasadą superficies solo cedit stanowią one część składową nieruchomości, jeżeli są trwale z nią związane i dzielą los prawny nieruchomości.
„Odejście od zasady superficies solo cedit, które wprowadza art. 235 KC oznacza bowiem, zgodnie z odpowiednią wykładnią przepisów art. 46 i 48 KC, że własność wszelkich budynków i innych urządzeń znajdujących się na gruncie, bez względu na to kto dokonał ich wzniesienia przypisywana winna być, w miejsce właściciela gruntu – jego użytkownikowi wieczystemu (tak A. Cisek, [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, Warszawa 2006, art. 235).
Jeśli chodzi zaś o współwłaściciela, który posadowiła budynki (inne urządzenia) na gruncie stanowiącym współwłasność , to przy zachowaniu przesłanek przewidzianych w art. 231 § 1, tj. warunku samoistnego posiadania i istnienia dobrej wiary, może mu przysługiwać prawo domagania się przeniesienia na niego całości prawa własności. W wypadku natomiast, gdy nie odpowiada wskazanym wymaganiom, pozostaje mu tylko roszczenie o zwrot nakładów dokonanych na cudzej nieruchomości. Na poparcie powyższego stanowiska przywoływana jest uchwała SN z 11.7.1983 r., sygn. akt III CZP 27/83.
Jest to jedyny przypadek, gdy budynek może być odrębnym od gruntu przedmiotem własności oraz stanowić odrębna nieruchomość.
Dla Pana jest inny przepis:
„Art. 231. § 1. Samoistny posiadacz gruntu w dobrej wierze, który wzniósł na powierzchni lub pod powierzchnią gruntu budynek lub inne urządzenie o wartości przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki, może żądać, aby właściciel przeniósł na niego własność zajętej działki za odpowiednim wynagrodzeniem.
§ 2. Właściciel gruntu, na którym wzniesiono budynek lub inne urządzenie o wartości przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki, może żądać, aby ten, kto wzniósł budynek lub inne urządzenie, nabył od niego własność działki za odpowiednim wynagrodzeniem”.
Przepis ten daje Panu prawo żądania podziału działki i przeniesienia na Pana działki z budynkiem lub zniesienia współwłasności i stania się przez Pana jedynym właścicielem działki.
Ani ten przepis, ani inne przepisy nie dają Panu prawa do żądania wpisania do księgi wieczystej tylko Pana jako właściciela budynku, jaki jest na działce stanowiącej współwłasność.
Bycie współwłaścicielem i wybudowanie na wspólnej działce budynku nie stanowi podstawy faktycznej i prawnej do wpisywania w KW tylko Pana jako właściciela budynku.
Spór rodzeństwa o spadek
Jan i Anna odziedziczyli po rodzicach działkę budowlaną w udziałach po ½. Jan, dysponując oszczędnościami, postanowił wybudować na niej dom. Anna zgodziła się ustnie, nie formalizując tego w żaden sposób. Po kilku latach, gdy dom był już gotowy, relacje między rodzeństwem uległy pogorszeniu. Anna zaczęła rościć sobie prawa do części domu, argumentując, że jest współwłaścicielką gruntu. Jan, który poniósł całość kosztów budowy, czuje się oszukany i zastanawia się, jak uregulować stan prawny nieruchomości. Ten przykład pokazuje, jak brak uregulowań prawnych na początku inwestycji może prowadzić do konfliktów w przyszłości, nawet w obrębie rodziny. Podkreśla również, że ustne ustalenia są niewystarczające i konieczne jest zawarcie pisemnych umów.
Inwestycja z niespodziewanymi konsekwencjami
Katarzyna i jej partner, Piotr, kupili wspólnie działkę z zamiarem budowy domu. Udziały w działce były równe. Piotr, prowadzący własną firmę budowlaną, zadeklarował, że sfinansuje i poprowadzi budowę. Katarzyna miała zająć się wykończeniem wnętrz. W trakcie budowy okazało się, że koszty znacznie przekroczyły pierwotny budżet. Piotr pokrył te dodatkowe wydatki. Po zakończeniu budowy, w związku z rozstaniem pary, pojawił się problem z podziałem majątku. Piotr uważał, że powinien mieć większy udział w domu ze względu na poniesione nakłady, podczas gdy Katarzyna argumentowała, że są współwłaścicielami działki w równych częściach. Ten przykład ilustruje problem nierównomiernego wkładu finansowego w budowę na współwłasnym gruncie i trudności w jego rozliczeniu w przypadku zmiany sytuacji życiowej.
Długotrwałe procedury i koszty
Marek wraz z kuzynem, Tomaszem, odziedziczyli po dziadku działkę. Obaj zdecydowali się na budowę domu, jednak Marek chciał, aby budynek w całości należał do niego, mimo współwłasności gruntu. Zdecydowali się na skomplikowaną procedurę podziału geodezyjnego działki i ustanowienia służebności gruntowej, co okazało się czasochłonne i kosztowne. Dodatkowo, ze względu na specyfikę działki, podział ten był trudny do przeprowadzenia i wymagał zgody wielu instytucji. Ten przykład pokazuje, jak próba obejścia zasady superficies solo cedit poprzez skomplikowane operacje prawne może generować dodatkowe problemy i koszty, a w niektórych przypadkach może okazać się niemożliwa.
Budowa domu na działce stanowiącej współwłasność rodzi szereg komplikacji prawnych. Zgodnie z zasadą superficies solo cedit, budynek trwale związany z gruntem staje się częścią składową nieruchomości, a tym samym współwłasnością wszystkich właścicieli gruntu, niezależnie od tego, kto poniósł koszty budowy. Wyjątkiem jest sytuacja użytkowania wieczystego. W przypadku współwłasności ułamkowej, samo poniesienie nakładów na budowę nie daje automatycznie prawa do wyłącznej własności budynku. Możliwe jest jednak dochodzenie roszczeń o przeniesienie własności działki zajętej pod budowę za odpowiednim wynagrodzeniem, na podstawie art. 231 Kodeksu cywilnego, pod warunkiem spełnienia określonych przesłanek, takich jak samoistne posiadanie w dobrej wierze i znaczna przewaga wartości budynku nad wartością działki.
Oferujemy profesjonalne porady prawne online, dostosowane do Twoich indywidualnych potrzeb. Dzięki nowoczesnym technologiom, możesz uzyskać fachową pomoc prawną w dogodnym dla siebie czasie i miejscu.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 1983 r., sygn. akt III CZP 27/83
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Bogusław Nowakowski
Radca prawny.
Zapytaj prawnika