• Data: 2024-01-18 • Autor: Mateusz Rzeszowski
Przeprowadzanie głośnych prac remontowych w bloku może zakłócać spokój mieszkańców. W niniejszym artykule wyjaśniamy, co zrobić w sytuacji, gdy hałaśliwy remont utrudnia codzienne funkcjonowanie. Przedstawiamy przepisy, które regulują tę kwestię. Powyższe zagadnienia omawiamy na przykładzie pana Emila, który zastanawiał się, do której godziny można wykonywać głośne prace remontowe.
Pytanie pana Emila dotyczyło głośnych prac remontowo-budowlanych wykonywanych po godzinie siedemnastej. Pan Emil poinformował nas, że z tego, co się orientuje, nie można wiercić i kuć ścian po tej godzinie. Zapytał nas, czy ma rację w tym względzie.
Słowem wstępu, zgodnie z art. 140 Kodeksu cywilnego, właściciel w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa. Jednakże bardzo szerokie uprawnienia właściciela (np. do remontu mieszkania) ulegają poważnym ograniczeniom. Kończą się one bowiem w momencie, kiedy zaczyna się uprawnienie innej osoby. O takiej sytuacji mówi art. 144 Kodeksu cywilnego, który stanowi, iż:
„Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych”.
W związku z tym panu Emilowi przysługuje roszczenie względem właściciela nieruchomości sąsiedniej (lokalu, w którym odbywa się remont) o nieprzeprowadzanie robót w godzinach popołudniowych na jego nieruchomości.
Co więcej, niezależnie od roszczenia względem właściciela, pan Emil może zgłosić fakt zakłócenia spokoju lub porządku publicznego przez prowadzenie prac budowlanych w godzinach popołudniowych. Zgłoszenia takiego pan Emil może dokonać, telefonując do straży miejskiej lub policji i informując o zaistniałej sytuacji. Wiele osób błędnie uważa, że zakaz hałasowania dotyczy tylko tak zwanej „ciszy nocnej”. Pojęcie takie nie funkcjonuje obecnie w polskim porządku prawnym, a zakres ochrony jest znacznie szerszy i określa go art. 51 Kodeksu wykroczeń:
„Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
„Przedmiotem ochrony jest spokój i porządek publiczny. Skutek w postaci zakłócenia spokoju publicznego oznacza zakłócenie stanu równowagi psychicznej ludzi, a przynajmniej jednej osoby, z możliwością oddziaływania na innych ludzi” (komentarz do art. 51 K.w., Bojarski Tadeusz, Lex).
Zakłócenie porządku publicznego polega na naruszeniu norm określających zachowania ludzi w danej zbiorowości. Porządek publiczny opiera się na stabilności reguł funkcjonujących w danym środowisku, a czyn sprawcy stanowi ich naruszenie. Oznacza to, że czym innym będzie ciągły hałas w dzielnicy przemysłowej, a czym innym na spokojnym osiedlu domków jednorodzinnych. W tym pierwszym przypadku normy społeczne nie zostają naruszone, gdyż osoba przebywająca w okolicy zakładów wykorzystujących maszyny przemysłowe powinna spodziewać się, że będą one emitowały hałas. Natomiast w drugim przypadku dyspozycja art. 51 Kodeksu wykroczeń znajduje zastosowanie, gdyż tolerowane normy społeczne funkcjonujące w danej społeczności zostają przekroczone.
Reasumując, wybór ścieżki postępowania należy do pana Emila. Ze swojej strony proponuję w pierwszej kolejności poinformować właściciela lokalu lub lokatora prowadzącego prace o powodowanych niedogodnościach, a jeżeli to nie przyniesie rezultatu, zainteresowanie sprawą odpowiednich służb.
Przypadek pana Jana
Pan Jan mieszka na spokojnym osiedlu domków jednorodzinnych. Pewnego dnia jego sąsiad rozpoczął remont swojego domu, który obejmował głośne prace budowlane, takie jak wiercenie i kucie ścian. Hałas trwał codziennie od wczesnych godzin porannych do późnych godzin popołudniowych i zakłócał spokój pana Jana oraz jego rodziny. Pan Jan zastanawiał się, do której godziny mogą trwać prace budowlane, i czy sąsiad nie łamie przepisów. Po kilku dniach pan Jan postanowił porozmawiać ze swoim sąsiadem, aby wyjaśnić sytuację i poprosić o ograniczenie hałasu do określonych godzin.
Doświadczenie pani Anny
Pani Anna mieszka w bloku mieszkalnym, w którym jeden z lokatorów zdecydował się na kompleksowy remont swojego mieszkania. Pomimo że prace prowadzone były w ciągu dnia, hałas uniemożliwiał pani Annie pracę z domu. Pani Anna zastanawiała się, do której godziny można wiercić w bloku, i co może zrobić w tej sytuacji. Ostatecznie postanowiła skontaktować się z zarządcą budynku oraz zgłosić problem do lokalnych władz, powołując się na naruszenie norm spokoju publicznego.
Sytuacja pani Katarzyny
Pani Katarzyna mieszkała w pobliżu placu budowy, na którym prace odbywały się także w godzinach nocnych. Chociaż spodziewała się pewnego poziomu hałasu w ciągu dnia, nocne prace znacznie zakłócały jej sen i spokój. Po kilku bezsennych nocach pani Katarzyna zdecydowała się powiadomić lokalną straż miejską oraz policję, argumentując, że nocny hałas wykracza poza akceptowalne normy społeczne.
Podsumowując, głośne prace remontowe mogą zakłócać spokój mieszkańców. Przytoczone przykłady przedstawiają sposoby rozwiązywania konfliktów związanych z hałasem. To ważne, aby pamiętać o własnych prawach i odpowiedzialnie korzystać z dostępnych narzędzi prawnych w celu ochrony swojego spokoju i dobrostanu.
Jeśli napotykasz problemy związane z hałasem budowlanym i potrzebujesz porady prawnej lub pomocy w przygotowaniu odpowiednich pism, skontaktuj się z nami. Oferujemy profesjonalne konsultacje online, które pomogą Ci skutecznie rozwiązać Twój problem. Opisz nam swoją sprawę w formularzu umieszczonym pod tekstem.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Mateusz Rzeszowski
Absolwent prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Specjalizuje się w prawie zamówień publicznych oraz obsłudze prawnej firm. Zajmuje się również sporządzaniem projektów umów, uchwał, regulaminów, polityk oraz innych aktów. Jednocześnie, posiada także szerokie zainteresowania w innych dziedzinach prawa, pozwalające na udzielanie porad w zróżnicowanych stanach faktycznych i prawnych.
Zapytaj prawnika