• Autor: Izabela Nowacka-Marzeion
Dziadek przepisał mieszkanie na swoją córkę. W zamian ma mieć dożywotnią opiekę. Dziadek nie pamięta i nie posiada aktu notarialnego, bo zabrała mu córka. Dziadek chciałby odstąpić od tej umowy, ponieważ córka niedostatecznie opiekuje się swoim ojcem. Jak można sprawdzić umowę dożywocia bez posiadania aktu notarialnego? Jak/czy można odstąpić od tej (umowa dożywotnia lub umowa darowizny) umowy? Czy jest potrzebna sprawa w sądzie, czy wystarczy wizyta u notariusza?
Niestety aby ruszyć sprawę z miejsca, będzie trzeba odnaleźć akt notarialny albo numer księgi wieczystej, aby sprawdzić, jakiego rodzaju umowa została zawarta. Mogła być to darowizna albo umowa dożywocia. Różne są bowiem sposoby rozwiązania sprawy i zależą od rodzaju zawartej umowy.
Zobacz też: Zmiana darowizny na dożywocie
„Stosownie do art. 898 § 1 i 2 Kodeksu cywilnego darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności, a zwrot przedmiotu darowizny powinien nastąpić stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, zaś od chwili zdarzenia uzasadniającego odwołanie darowizny obdarowany ponosi odpowiedzialność na równi z bezpodstawnie wzbogaconym, który powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu. Odwołanie darowizny następuje przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie (art. 900). Powiązanie możliwości odwołania darowizny z rażącą niewdzięcznością obdarowanego sprawia, że na podstawie art. 898 można odwołać darowiznę jedynie ze względu na takie zachowanie obdarowanego, które miało miejsce po zawarciu umowy darowizny. Okoliczności wcześniejsze mogą być natomiast podstawą uchylenia się od skutków oświadczenia woli ze względu na jego wadę (zwłaszcza podstęp). Z kolei okoliczności późniejsze nie mogą sanować wcześniejszego bezpodstawnego odwołania darowizny.
Oświadczenie o odwołaniu darowizny nie powoduje przejścia własności przedmiotu darowizny na darczyńcę, lecz stwarza po stronie obdarowanego obowiązek zwrotu tego przedmiotu, stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Sąd bada zatem skuteczność oświadczenia o odwołaniu darowizny.
W myśl art. 898 jedyną, ale konieczną, przesłanką odwołania darowizny jest rażąca niewdzięczność obdarowanego, która musi wystąpić po zawarciu umowy darowizny. Pojęcie rażącej niewdzięczności nie zostało zdefiniowane ustawowo. Prawodawca posłużył się zwrotem niedookreślonym, pozostawiając sądowi ustalenie, czy konkretne zachowania mieszczą się w pojęciu rażącej niewdzięczności i odesłał w tym zakresie do układu norm moralnych. Ocena wymaga rozważenia każdego przypadku indywidualnie, na podstawie konkretnych okoliczności danej sprawy. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że pod pojęciem rażącej niewdzięczności należy rozumieć tylko takie czynności obdarowanego, które są skierowane przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym. Znamion rażącej niewdzięczności nie wypełniają czyny nieumyślne, a nawet czyny umyślne, ale niewykraczające poza konflikty rodzinne. Dokonując oceny w tym przedmiocie, trzeba mieć na względzie kryteria obiektywne (np. stosunki panujące w danym środowisku społecznym oraz zwyczaje utrzymujące się na danym obszarze, indywidualne przymioty osób zainteresowanych) i subiektywne (przede wszystkim wewnętrzne odczucia darczyńcy). Darowizna wytwarza stosunek etyczny między darczyńcą a obdarowanym, wyróżniający się etycznym obowiązkiem wdzięczności. Pogwałcenie tego obowiązku przez dopuszczenie się ciężkich uchybień opatrzone jest sankcją prawną, przewidzianą w art. 898 § 1, w postaci prawa odwołania darowizny. Warunkiem tego prawa jest, żeby obdarowany dopuścił się względem darczyńcy rażącej niewdzięczności. Taką kwalifikowaną postać ma dopiero tego rodzaju zachowanie się obdarowanego, które w świetle istniejących reguł moralnych i prawnych świadczy o tym, że darczyńca odczuwa je wysoce ujemnie. Powszechnie przyjmuje się, że przy rozstrzyganiu, czy postępowanie obdarowanego jest rażąco niewdzięczne sąd może posiłkować się treścią art. 899 § 2. Z przepisu tego wynika, że rażąca niewdzięczność występuje wtedy, gdy obdarowany dopuszcza się względem darczyńcy przestępstwa (tak przeciwko życiu, zdrowiu i czci, jak i przeciwko mieniu) oraz gdy obdarowany narusza obowiązki wynikające ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą (np. odmawia udzielenia pomocy w czasie choroby, mimo oczywistej możliwości). Obiektywne istnienie przejawów niewdzięczności nie ma jeszcze właściwego znaczenia. Nie jest bowiem obojętna jej przyczyna, jako że dopiero poznanie tej przyczyny umożliwia sformułowanie właściwego osądu, czy i na ile zachowanie się obdarowanego może być uznane za nieusprawiedliwione. Odwołanie darowizny jest wyjątkiem od obowiązującej zasady trwałości i dotrzymywania umów. Jako wyjątek od zasady, obwarowane jest spełnieniem kwalifikowanej przesłanki w postaci rażącej niewdzięczności obdarowanego wobec darczyńcy. Przesłanka ta musi być oceniana przy zastosowaniu zobiektywizowanych kryteriów. O tym, czy została spełniona, decydują w każdym wypadku konkretne okoliczności. Ich ocena, czy stanowią przejaw rażącej niewdzięczności, wymaga rozważenia w świetle ogólnie przyjętych reguł zachowania, przy uwzględnieniu zwyczajów panujących w określonym środowisku społecznym. W tym sensie kategoria „rażącej niewdzięczności” ma znaczenie obiektywne, nie zależy bowiem od odczuć darczyńcy. W orzecznictwie oraz w doktrynie zgodnie przyjmuje się, że obdarowany może dopuścić się rażącej niewdzięczności zarówno przez działania, jak i zaniechania. Rażąca niewdzięczność obdarowanego musi być okazana darczyńcy. Oznacza to, co do zasady, że z punktu widzenia art. 898 § 1 kc obojętne są zachowania obdarowanego wobec innych osób (np. darczyńca nie może odwołać darowizny tylko dlatego, że obdarowany dopuścił się przestępstwa na szkodę krewnego darczyńcy). Wyjątek należy uczynić w odniesieniu do tych wszystkich zachowań obdarowanego, które, choć zwrócone przeciwko innym osobom, mają na celu również urażenie uczuć darczyńcy. I tu przesłanką stosowania art. 898 § 1 kc powinno być ustalenie, że obdarowany przynajmniej godził się na to, że jego zachowanie będzie wywierać negatywne skutki w sferze uczuciowej darczyńcy” (orzeczenie SA, sygn. akt V Aca 204/15).
Odwołanie darowizny wymaga wysłania pisma do obdarowanej z oświadczeniem o odwołaniu darowizny i powodach tego, a w dalszej części wymaga to zatwierdzenia przez sąd. Niestety nie opisał Pan, co znaczy „niedostatecznie opiekuje się swoim ojcem”, bo wiele zależy od tego, do czego się zobowiązała.
W przypadku dożywocia konieczne jest sądowe rozwiązanie umowy dożywocia.
W myśl art. 908 § 1 k.c. jeżeli w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie (umowa o dożywocie), powinien on, w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.
Zgodnie z art. 913 § 1 „jeżeli z jakichkolwiek powodów wytworzą się między dożywotnikiem a zobowiązanym takie stosunki, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności, sąd na żądanie jednej z nich zamieni wszystkie lub niektóre uprawnienia objęte treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień”. Z § 2 przywołanej regulacji wynika natomiast, że „w wypadkach wyjątkowych sąd może na żądanie zobowiązanego lub dożywotnika, jeżeli dożywotnik jest zbywcą nieruchomości, rozwiązać umowę o dożywocie”.
„Roszczenia, o których stanowią oba paragrafy art. 913 k.c., są roszczeniami wzajemnie się wykluczającymi, a wybór między nimi należy do strony powodowej, która musi stanowczo zdecydować, czy zamierza nadal pozostawać w stosunku dożywocia, dążąc jedynie do zmiany formy zaspokajania swoich uprawnień, czy też chce rozwiązać umowę o dożywocie” (wyrok SN z 1 czerwca 2000 r., sygn. akt I CKN 209/99, LEX nr 51651). Stąd też „w sprawie z powództwa dożywotnika o rozwiązanie umowy o dożywocie na podstawie art. 913 § 2 k.c. sąd nie może, wbrew woli powoda, zmienić – na żądanie pozwanego (zobowiązanego) – uprawnień objętych treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę w oparciu o art. 913 § 1 k.c.” (wyrok SN z 18 lutego 1969 r., sygn. akt II CR 94/69).
Jak Pan widzi – pytałam o nr KW, bo w KW jest zapis, czy była to darowizna, czy dożywocie. Bowiem zależnie od rodzaju umowy należy w określony sposób postępować, aby nieruchomość wróciła na powrót do ojca.
Oczywiście, jeśli obdarowana córka się zgodzi ze stanowiskiem ojca, to można to załatwić u notariusza. Bez ingerencji sądu. Po prostu zwróci przedmiot poprzedniemu właścicielowi na mocy aktu notarialnego.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion
Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych, prawem budowlanym oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm.
Zapytaj prawnika