• Data: 2024-12-14 • Autor: Katarzyna Bereda
Żyję w konkubinacie „na odległość”. Mamy synka, 4-latka. Narzeczony przyjeżdża do dziecka w czwartki lub piątki, generalnie na weekendy, i wraca do swojej pracy i mieszkania w innym mieście. Nie mamy uzgodnionego żadnego podziału opieki. On przyjeżdża sobie do mojego domu, twierdząc, że nie ma możliwości inaczej zająć się dzieckiem. Jestem tym zmęczona. Nie chce być z tym człowiekiem już dłużej i nie chcę, żeby przyjeżdżał i „żył” na ten czas w moim domu. Jak ustalić opiekę nad dzieckiem w takim przypadku? Nie mogę cały czas się zajmować dzieckiem, a nie chcę tez, żeby przebywał z nim w moim domu. Mam prawo do wypoczynku. Chcę ustalić prawnie opiekę nad dzieckiem. On ma wszelkie warunki. Ma mieszkanie, ma firmę, auto.
W Pani sytuacji proponuję w sposób formalny uregulować kontakty ojca z dzieckiem, ustalić miejsce pobytu i pieczę nad synem przy Pani, a także określić miejsce i sposób odbywania kontaktów. Podnoszę bowiem, iż rodzic ma prawo i obowiązek do kontaktowania się z dzieckiem.
Zgodnie z art. 113 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
„§ 1. Niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dziecko mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów.
§ 2. Kontakty z dzieckiem obejmują w szczególności przebywanie z dzieckiem (odwiedziny, spotkania, zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu) i bezpośrednie porozumiewanie się, utrzymywanie korespondencji, korzystanie z innych środków porozumiewania się na odległość, w tym ze środków komunikacji elektronicznej”.
W komentowanym przepisie zaakcentowano, że członkom rodziny przysługuje prawo i obowiązek kontaktowania się oraz obustronność (wzajemność) kontaktów. W praktyce sądowej przepisy te znajdą zastosowanie odnośnie do pozycji prawnej rodziców. Obowiązek po stronie dziecka nie może być rozumiany jako obowiązek egzekwowalny przy użyciu przymusu państwowego. Władza rodzicielska nie obejmuje wyłącznie uprawnień, ale również obowiązki. W istocie uprawnienia władcze są służebne, tj. przyznane rodzicom do sprawowania odpowiedzialności rodzicielskiej.
Ta okoliczność powinna mieć też wpływ nie tylko na interpretację przepisów o osobistej styczności rodziców z dziećmi, ale też przepisów odnoszących się do kontaktów dziecka z osobami trzecimi, o czym w dalszej części. Władza przysługuje zasadniczo matce i ojcu. Na jej treść składa się w szczególności piecza nad dzieckiem, jego wychowanie i kierowanie nim, jak też troska o fizyczny i duchowy rozwój. W doktrynie pieczę charakteryzuje się jako stałą troskę o dziecko, w tym decydowanie o jego miejscu pobytu (zob. J. Ignatowicz, w: System PrRodz, s. 785–787, s. 812–819).
Mając powyższe na względzie, należy wskazać, iż rozstrzygnięcie sądu winno mieć przede wszystkim na uwadze dobro dziecka. Zgodnie ze stanowiskiem doktryny naczelną zasadą kierującą każdym postępowaniem winno być pojęcie „dobra dziecka”, w myśl przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, które jednak nie ma definicji ustawowej.
W piśmiennictwie bowiem niejednokrotnie wskazano, że definicja taka byłaby nieprzydatna i hamowałaby przystosowanie przepisów do potrzeb życia w wykładni. Pojęcie to należy zatem interpretować w taki sposób, aby przystosować je do potrzeb życiowych, a sądy winny w swoich rozstrzygnięciach stawiać je na pierwszym miejscu.
Mając na uwadze powyższe, podnoszę, iż jeżeli ojciec dziecka chce odbywać z nim kontakty, jednak te kontakty i ich miejsce Pani nie odpowiadają, to powinna Pani uregulować powyższe kwestie, występując do sądu o ustalenie miejsca pobytu dziecka przy Pani oraz określenie kontaktów zgodnie z Pani wolą. Wniosek należy złożyć w sądzie rejonowym miejsca zamieszkania dziecka i podlega on opłacie 100 zł – same kontakty. We wniosku należy wskazać, jaki harmonogram Panią interesuje, i niniejsze uzasadnić.
Marta mieszkała z partnerem na odległość, a ich 5-letni syn przebywał głównie pod jej opieką. Partner przyjeżdżał do ich wspólnego mieszkania w weekendy, co stawało się uciążliwe dla Marty, gdyż oczekiwał on pełnego dostępu do domu i kontroli nad organizacją czasu. Marta zdecydowała się złożyć wniosek o ustalenie miejsca pobytu dziecka przy niej oraz o sprecyzowanie kontaktów ojca wyłącznie poza jej mieszkaniem, co pozwoliło jej zachować prywatność i spokój.
Aneta i jej były partner uzgodnili nieformalnie, że będzie on odwiedzał ich 4-letnią córkę co dwa tygodnie na weekend. Niestety, takie ustalenie nie było przestrzegane, a partner pojawiał się bez zapowiedzi, często w godzinach, które nie odpowiadały Anecie. W odpowiedzi na ten chaos, Aneta złożyła w sądzie wniosek o ustalenie dokładnych godzin i miejsc spotkań, co pomogło wprowadzić porządek i przewidywalność w ich relacjach.
Michał miał problem z byłą partnerką, która ograniczała jego dostęp do 6-letniego syna. Michał wynajął mieszkanie blisko miejsca zamieszkania dziecka, aby ułatwić spotkania, lecz matka dziecka domagała się, by te odbywały się w jej domu. Michał zwrócił się do sądu o ustalenie kontaktów na neutralnym gruncie, co pozwoliło na harmonijne i spokojne spotkania z synem bez ingerencji drugiej strony.
W sytuacji, gdy rodzice dziecka żyją oddzielnie, a kontakty jednego z nich są uciążliwe lub nieuregulowane, warto formalnie ustalić opiekę nad dzieckiem. Matka może wnieść do sądu wniosek o ustalenie miejsca pobytu dziecka przy niej oraz o sprecyzowanie kontaktów ojca z dzieckiem w sposób zgodny z jej oczekiwaniami. Kluczowym aspektem jest zapewnienie, aby rozwiązania te uwzględniały przede wszystkim dobro dziecka.
Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem, a my przygotujemy dla Ciebie profesjonalne porady prawne i niezbędne pisma.
1. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Bereda
Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego – pracę magisterską napisała z prawa pracy. Podczas studiów odbyła liczne praktyki, zarówno w sądach, jak i w kancelariach adwokackich. Aplikację adwokacką rozpoczęła w 2015 roku. W marcu 2018 roku przystąpiła do egzaminu zawodowego, uzyskując jeden z najlepszych wyników w izbie zielonogórskiej i w konsekwencji kończąc aplikację adwokacką z wyróżnieniem. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, zobowiązaniach, prawie spadkowym, prawie gospodarczym i spółkach prawa handlowego.
Zapytaj prawnika