• Data: 2024-12-01 • Autor: Janusz Polanowski
Kupiłem samochód uszkodzony, po kolizji. Oddałem go do naprawy blacharskiej, która została bardzo źle wykonana, w sposób zagrażający bezpieczeństwu użytkowników tego samochodu, jak również innym użytkownikom dróg. Oprócz tego „blacharz” przetrzymywał części zdemontowane z tego samochodu przez pół roku, wydał mi je dopiero po interwencji policji. Zamierzam złożyć przeciwko niemu pozew do sądu o odszkodowanie. Ile zgodnie z prawem mam czasu na wniesienie takiego pozwu przeciwko „blacharzowi” od momentu odebrania pojazdu z naprawy, aby nie doszło do przedawnienia?
Najprawdopodobniej zawarł Pan z usługodawcą umowę o dzieło, uregulowaną w artykułach: od 627 do 646 Kodeksu cywilnego (K.c.). Ustawowa charakterystyka umowy o dzieło została zawarta w artykule 627 K.c., który stanowi: „Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.”. Termin przedawnienia roszczeń z tytułu umowy o dzieło uregulowano w treści artykułu 646 K.c.: „Roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane – od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane.”
Chodziło o świadczenie usługi (usług), więc (zwłaszcza w przypadku braku umowy na piśmie lub innego dokumentu, np. pokwitowania przyjęcia auta ze wskazaniem umowy o dzieło) należy wziąć pod uwagę również artykuł 750 K.c., który brzmi: „Do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.”. Co do zasady, umowa zlecenia (od art. 734 do art. 751 K.c.) powinna służyć głównie innym celom (np. reprezentowaniu innej osoby w dokonywaniu czynności prawnych), ale rozpowszechniło się „dawanie zleceń“ lub zawieranie podobnych do zlecenia umów z zakresu świadczenia usług; z tym wiąże się odpowiednie stosowanie przepisów o umowie zlecenia także do części sytuacji odnoszących się do świadczenia usług.
W artykule 751 K.c. uregulowano przedawnienie roszczeń odnośnie do niektórych sytuacji z zakresu stosowania przepisów o umowie zlecenia, więc można wskazać na art. 118 K.c. (z ogólnymi terminami przedawnienia roszczeń: sześcioletnim oraz trzyletnim). W artykule 751 K.c. ustawodawca skoncentrował się na przedawnieniu roszczeń osób wykonujących określone czynności – oto jego treść:
„Z upływem lat dwóch przedawniają się:
1) roszczenia o wynagrodzenie za spełnione czynności i o zwrot poniesionych wydatków przysługujące osobom, które stale lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa trudnią się czynnościami danego rodzaju; to samo dotyczy roszczeń z tytułu zaliczek udzielonych tym osobom;
2) roszczenia z tytułu utrzymania, pielęgnowania, wychowania lub nauki, jeżeli przysługują osobom trudniącym się zawodowo takimi czynnościami albo osobom utrzymującym zakłady na ten cel przeznaczone.”
Konstrukcja prawna przedawnienia roszczeń (art. 117 i następne K.c.) oznacza, że dłużnik jest uprawniony zgłosić (postawić) zarzut przedawnienia roszczenia. Przedawnienie roszczenia nie jest równoznaczne z wygaśnięciem zobowiązania, ale prawnie skuteczne zgłoszenie zarzutu przedawnienia bardzo poważnie utrudnia dochodzenie roszczeń; wprawdzie wolno przedstawiać w postępowaniu sądowym argumenty przeciwko zarzutowi przedawnienia, ale (nie tylko z uwagi na daleką od ideału jakość przepisów) dużo zależy od oceny sądu (sędziego, sędziów).
Pan zapytał o czas „do wniesienia pozwu”. Wprost takiego czasu prawodawca nie określił. Wolno wytoczyć powództwo w dowolnym czasie, ale trzeba liczyć się z konsekwencjami przegrania sprawy (np. w przypadku zgłoszenia zarzutu przedawnienia roszczenia przez pozwanego lub jego przedstawiciela); podstawowe konsekwencje przegrania sprawy cywilnej to: zapłata opłaty sądowej (od rozpoznania sprawy) oraz ryzyko zwrotu kosztów postępowania na rzecz strony wygrywającej – art. 99 i następne Kodeksu postępowania cywilnego. Szczególnie z uwagi na takie ryzyka trzeba brać pod uwagę ustawowo wskazany (np. w art. 646 K.c.) dwuletni termin przedawnienia roszczeń – i to licząc od tego momentu (oddania dzieła albo umówionego terminu oddania dzieła), z którym wiązałoby się najmniejsze ryzyko kontrowersji co do tego, czy upłynął okres przedawnienia roszczeń.
W Pańskim przypadku doszło do nienależytego wykonania zobowiązania, więc przy formułowaniu roszczeń proponuję uwzględniać przepisy o skutkach niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązań (art. 471 i następne K.c.); opis sytuacji wskazuje zwłaszcza na roszczenie odszkodowawcze – odszkodowanie zaś trzeba rozumieć jako „wynagrodzenie za szkodę”. Praktyka pokazuje, że łatwiej jest wykazać uszczerbek „realny“ (np. związany z pogorszeniem jakości rzeczy) – po łacinie: damnum emergens. Na ogół trudniejsze okazuje się wykazanie (przyczynienia się do) utraty oczekiwanych korzyści – po łacinie: lucrum cessans; różne okoliczności mogą mieć wpływ na ocenę szans uzyskania oczekiwanych korzyści oraz ich utratę wskutek zachowań, za które odpowiada ktoś inny (np. usługodawca). Proszę pamiętać również o dużym znaczeniu odpowiedniej aktywności (art. 230 K.p.c.), która jest przejawem korzystania z prawa do sądu. Szczególnie w sprawach rzeczywiście spornych należy bardzo poważnie traktować prawny obowiązek wykazania okoliczności (faktów), z których wywodzi się skutki prawne (art. 232 K.p.c., art. 6 K.c.).
Zwłaszcza przetrzymanie należących do Pana rzeczy można by rozważać „pod kątem“ art. 284 Kodeksu karnego (K.k.), w którym stypizowano przestępstwo przywłaszczenia. Prokuratura mogłaby się zainteresować tym aspektem sytuacji, a być może także innymi, np.: uszkodzeniem rzeczy (poza niewielkiej wartości szkodą) lub przyczynienia się do możliwego powstania zagrożenia dla ludzi. Materiały policyjne mogłyby stanowić dowód w ewentualnym postępowaniu karnym lub w postępowaniu cywilnym (zwłaszcza po złożeniu wniosku o zażądanie przez sąd takowych materiałów oraz o przeprowadzenie z nich dowodu). W przypadku sprawy karnej mogłoby dojść do orzeczenia nawiązki (świadczenia pieniężnego) – zwłaszcza na wniosek; otrzymanie nawiązki (w pełnej wysokości szkody) wykluczałoby zasadność dochodzenia odszkodowania („refundacji szkody”).
Być może udałoby się zawrzeć ugodę - konstrukcja prawna ugody (art. 917 K.c., art. 918 K.c.) zakłada wzajemne ustępstwa. Do ugody mogłoby dojść po zawezwaniu do próby ugodowej (od art. 184 do art. 186 K.p.c.); jedną z zalet takiego wezwania (które powinno zawierać propozycję ugodową) jest niska opłata sądowa (niższa od typowej wysokości opłaty sądowej w określonym rodzaju spraw).
Przedawnienie roszczeń za źle wykonaną naprawę samochodu zależy od rodzaju zawartej umowy. W przypadku umowy o dzieło termin wynosi dwa lata od dnia oddania pojazdu, a dla niektórych usług może obowiązywać ogólny trzy- lub sześcioletni termin przedawnienia. Warto działać szybko, by uniknąć ryzyka oddalenia pozwu z powodu przedawnienia. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
Potrzebujesz pomocy prawnej w sprawie źle wykonanej naprawy samochodu lub przygotowania pozwu? Opisz swój problem w formularzu pod artykułem, a nasi prawnicy przygotują dla Ciebie odpowiednie rozwiązanie.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego - Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296
3. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny - Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Janusz Polanowski
Prawnik – absolwent Wydziału Prawa i Administracji UMCS w Lublinie. Łączy zainteresowania naukowe z zagadnieniami praktycznymi, co szczególnie dotyczy prawa Republiki Czeskiej oraz Republiki Słowackiej. Naszym Klientom udziela odpowiedzi na pytania również z zakresu prawa polskiego, w tym cywilnego (głównie rzeczowego i spadkowego) oraz rodzinnego. Występował przed różnymi organami władzy publicznej, w tym przed sądami (powszechnymi i administracyjnymi) – zarówno pierwszej, jak i drugiej instancji. Uczestniczył też w licznych konferencjach naukowych, w tym międzynarodowych, i przebywał za granicą w celach naukowych. Ma doświadczenie w nauczaniu (zwłaszcza prawa) oraz uzyskał uprawnienia pedagogiczne.
Zapytaj prawnika