• Data: 2024-12-30 • Autor: Radca prawny Katarzyna Nosal
Sprzedałem auto używane, a po 3 dniach okazało się, że samochód sie popsuł. Mechanik zdiagnozował, że jest to uszczelka pod głowicą. Dostałem pismo od radcy prawnego, który reprezentuje kupującego, o obniżenie ceny auta o koszt naprawy o 3000 tys. zł. Auto podczas odbioru było sprawne, nie byłem świadomy tej usterki. Co mogę zrobić z tej sytuacji? Jestem w stanie iść na ugodę, ale nie w takiej kwocie. Rozumiem, że była to wada ukryta.
Niestety rzeczywiście to Pan odpowiada za ujawnioną w chwili obecnej wadę. Maja tu bowiem zastosowanie przepisy o rękojmi. Zgodnie z art. 556 Kodeksu cywilnego „sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę. Wada polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:
1) nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;
2) nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór;
3) nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;
4) została kupującemu wydana w stanie niezupełnym”.
Zatem skoro kupujący nabył samochód używany, to kupił go do jazdy, ale oczywiście nie powinien się spodziewać, że samochód będzie pachniał nowością. Jeśli jednak kupił samochód zdatny do użytku, sprawny według zapewnień, to ujawnienie się wady, o której mowa, czyni ten samochód nieprzydatnym do umówionego użytku.
Zgodnie z art. 557 sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. Innymi słowy, gdyby chciał się Pan uwolnić od odpowiedzialności, musiałby Pan udowodnić, ze kupujący wiedział o wadzie uszczelki.
Sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikły z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Jeżeli kupującym jest konsument, a wada została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, domniemywa się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego.
Artykuł 560 stanowi, że jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. Obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaje do wartości rzeczy bez wady.
W zakresie tej wysokości rzeczywiście może powstać spór. Rozumiem, że chciałby Pan zminimalizować swoje straty. Nie wiem, jakiej wartości był samochód, stąd nie jestem w stanie ocenić, czy żądana kwota obniżenia ceny jest zasadna. Warto skonfrontować ją u mechanika lub nawet rzeczoznawcy. Opinia rzeczoznawcy w tym zakresie to koszt, który poniesie Pan, więc warto rozważyć, czy w ogóle opłaca się takie działanie.
Jeśli istotnie chce Pan zawrzeć ugodę w tym zakresie to warto spróbować. W tej sytuacji należy odpowiedzieć na pismo prawnika drugiej strony wskazując swoją propozycję. Dobrze byłoby podać argumenty uzasadniające niższy poziom obniżenia ceny. Dobrym sposobem jest wskazanie kosztów wymiany uszczelki (oczywiście jeśli rzeczywiście są niższe) jako kwoty, którą jest Pan w stanie zapłacić, a która pozwoli na doprowadzenie samochodu do stanu zgodnego z umową.
Jeśli do ugody nie dojdzie, to sprawa zapewne trafi do sądu. Tu to Pan będzie musiał udowadniać, że wartość samochodu uległa niższej zmianie, niż żądają kupujący. Bez rzeczoznawcy się nie obejdzie, a to niemały koszt. Jeśli nie uda się wykazać niższej kwoty obniżenia ceny, to przegra Pan proces, a to będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami. Osoba przegrywająca proces zwraca drugiej stronie koszty opłaty sądowej, koszty przeprowadzonych dowodów oraz koszty pełnomocnika. Innymi słowy będzie Pan musiał pokryć koszty rzeczoznawcy (nawet do 1000 zł), opłatę sądową 200 złotych oraz koszty pełnomocnika 900 zł.
Warto przed wdaniem się w spór sprawdzić dokładnie, jaka kwota obniża wartość samochodu w stosunku do jego ceny w wyniku powstania wady uszczelki.
Zakup samochodu z wadą silnika
Pan Michał sprzedał używany samochód za 25 000 zł. Po dwóch tygodniach kupujący zgłosił, że samochód zaczął tracić moc, a mechanik stwierdził uszkodzenie turbosprężarki. Koszt naprawy oszacowano na 5 000 zł. Pan Michał nie był świadomy wady i zaproponował pokrycie połowy kosztów, aby uniknąć procesu sądowego. Kupujący zaakceptował propozycję, a ugodę spisano pisemnie.
Sprzedaż mieszkania z ukrytą wadą instalacji wodnej
Pani Anna sprzedała mieszkanie, które było wyremontowane rok wcześniej. Po kilku miesiącach nowy właściciel odkrył wyciek wody w ścianie, spowodowany nieprawidłowym podłączeniem instalacji podczas remontu. Koszt naprawy oszacowano na 10 000 zł. Kupujący domagał się pokrycia całości kosztów naprawy, ale Pani Anna wykazała, że korzystała z usług fachowca i nie miała świadomości wady. Strony zgodziły się na obniżenie ceny mieszkania o 5 000 zł.
Zakup roweru z uszkodzeniem ramy
Pan Tomasz sprzedał rower za 3 000 zł, zapewniając, że jest w dobrym stanie. Po miesiącu kupujący zauważył pęknięcie w ramie, które było zamaskowane lakierem. Koszt naprawy wyniósł 800 zł. Pan Tomasz przyznał, że nie był świadomy wady, ale zgodził się zwrócić 400 zł, uznając, że rower wciąż ma wartość użytkową. Kupujący zaakceptował propozycję bez dalszych roszczeń.
Jeśli sprzedana rzecz, np. samochód, ujawni wadę ukrytą, kupujący ma prawo dochodzić roszczeń na podstawie rękojmi. Sprzedawca może próbować negocjować obniżenie ceny lub pokrycie kosztów naprawy, ale powinien zadbać o rzeczowe argumenty i dokumentację. Warto dążyć do ugody, aby uniknąć kosztownego sporu sądowego. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem
Potrzebujesz pomocy prawnej lub przygotowania pisma w sprawie rękojmi za wadę ukrytą? Opisz swój problem w formularzu pod artykułem, a my zajmiemy się resztą!
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Radca prawny Katarzyna Nosal
Radca prawny od 2005 roku, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Udziela porad z prawa cywilnego, pracy oraz rodzinnego, a także z zakresu procedury cywilnej i administracyjnej. Ma wieloletnie doświadczenie w stosowaniu prawa administracyjnego i samorządowego. Ukończyła również aplikację sądową. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Zapytaj prawnika