• Autor: Radca prawny Anna Sufin
Zakupiłam samochód w komisie samochodowym. Na fakturze sprzedaży mam adnotację, że samochód jest wolny od wad prawnych. Jak się właśnie okazało, samochód sprzedany przez pierwszego właściciela był obciążony kredytem. Właściciel, sprzedając auto do komisu, w pełni go nie spłacił. Bank wypowiedział umowę, nie zabierając jednak samochodu. Obecnie toczy się sprawa o przywłaszczenie przez pierwszego właściciela pieniędzy z kredytu. Bank odszukał mnie jako nowego właściciela. Jakie mam szanse i co powinnam zrobić, aby bank nie odebrał mi samochodu? Mam dokumenty zakupu również z adnotacją, że samochód jest wolny od wad prawnych. Proszę o pomoc!
Z opisu wynika, że na samochodzie, który Pani nabyła, ustanowiono zastaw. W celu zabezpieczenia oznaczonej wierzytelności można rzecz ruchomą obciążyć prawem, na mocy którego wierzyciel będzie mógł dochodzić zaspokojenia z rzeczy bez względu na to, czyją stała się własnością, i z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi właściciela rzeczy, wyjąwszy tych, którym z mocy ustawy przysługuje pierwszeństwo szczególne (art. 306 § 1 Kodeksu cywilnego, dalej „K.c.”).
Na mocy art. 170 K.c. w razie przeniesienia własności rzeczy ruchomej, która jest obciążona prawem osoby trzeciej, prawo to wygasa z chwilą wydania rzeczy nabywcy, chyba że ten działa w złej wierze. W przypadku ustanowienia zastawu kredytodawca musiałby zatem dowieść, że działała Pani w złej wierze, nabywając samochód (wiedziała o istnieniu zastawu), by móc dochodzić zaspokojenia z samochodu.
Najprawdopodobniej jednak na samochodzie był ustanowiony zastaw rejestrowy – szczególny typ zastawu, lepiej chroniący wierzyciela. W takim wypadku prawo wierzyciela zostaje wpisane do rejestru zastawów, który jest powszechnie dostępny – kupując samochód, mogła Pani sprawdzić, czy taki wpis widnieje. W razie ustanowienia zastawu rejestrowego na pojeździe mechanicznym podlegającym rejestracji, zastaw ten zostaje również odnotowany w dowodzie rejestracyjnym pojazdu (art. 12 ust. 1 ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów).
Do zbycia przedmiotu zastawu w przypadku zastawu rejestrowego stosuje się mniej korzystne dla Pani przepisy. Zgodnie z art. 13 ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów:
„Art. 13 Zbycie przedmiotu zastawu rejestrowego powoduje wygaśnięcie tego zastawu, jeżeli:
1) nabywca nie wiedział i przy zachowaniu należytej staranności nie mógł wiedzieć o istnieniu zastawu rejestrowego w chwili wydania mu rzeczy lub przejścia na niego prawa obciążonego zastawem rejestrowym albo
2) rzecz obciążoną zastawem rejestrowym zalicza się do rzeczy zbywanych zwykle w zakresie działalności gospodarczej zastawcy i rzecz ta została wydana nabywcy, chyba że nabywca nabył rzecz w celu pokrzywdzenia zastawnika”.
Zatem żeby wierzyciel nie mógł się zaspokoić z przedmiotu zastawu, musiałaby Pani wykazać należytą staranność w zakresie ustalenia nieistnienia zastawu rejestrowego obciążającego samochód – dowodem na taką staranność będzie posiadanie właściwego dokumentu wystawionego przez centralną informację o zastawach rejestrowych (zob. rozp. MS z 15.10.1997 r. w sprawie ustroju i organizacji centralnej informacji o zastawach rejestrowych oraz szczegółowych zasad udzielania informacji, wydawania odpisów i zaświadczeń (Dz.U. Nr 134, poz. 893 ze zm.). Co istotne, w orzecznictwie i doktrynie podnosi się, że adnotacja w dowodzie rejestracyjnym ma tylko charakter informacyjny, a stwierdzenie braku tej adnotacji nie zwalnia nabywcy pojazdu od zapoznania się z treścią wpisów w rejestrze zastawów, jeżeli chce on pozostawać w dobrej wierze jako nabywca przedmiotu zastawu (zob. J. Mojak, [w:] E. Niezbecka, J. Mojak, Ustawa o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów. Komentarz, s. 71; oraz wyr. SN z 1.10.2003 r., II CK 53/02, OSNC 2004, Nr 11, poz. 182 i wyr. SN z 10.3.2005 r., III CK 369/04, niepubl.).
Ponieważ Pani zapewne nie legitymuje się zaświadczeniem z rejestru zastawów, iż przedmiotowy samochód jest wolny od obciążenia zastawem rejestrowym, nie może Pani wykazać swojej należytej staranności. Z tego też względu zastaw rejestrowy, o ile taki ustanowiono na samochodzie, poprzez przeniesienie własności rzeczy nie wygasł, a kredytodawca może zaspokoić się z tegoż samochodu, niezależnie od tego, że teraz to Pani jest jego właścicielem.
Zastawca niebędący dłużnikiem może niezależnie od zarzutów, które mu przysługują osobiście przeciwko zastawnikowi, podnosić zarzuty, które przysługują dłużnikowi, jak również te, których dłużnik zrzekł się po ustanowieniu zastawu (art. 315 K.c., art. 1 ust. 2 ustawy o zastawie rejestrowym…). Gdyby zatem wiedziała Pani, że np. dług poprzedniego właściciela uległ przedawnieniu, mogłaby Pani wobec kredytodawcy podnosić zarzut przedawnienia, gdyby Pani wiedziała, że kredyt został spłacony w całości, także mogłaby Pani taki zarzut podnieść. Mogłaby Pani zatem podnosić zarzuty, które wykazywałyby nieistnienie (niezasadność) żądanego długu.
W braku takich zarzutów pozostaje Pani roszczenie z rękojmi za wady prawne rzeczy oraz roszczenie odszkodowawcze z uwagi na zapewnienia sprzedawcy, że samochód jest wolny od wad prawnych. Wobec sprzedawcy może Pani zatem złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy.
Zgodnie z art. 560 K.c.:
„§ 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady.
§ 2. Jeżeli kupującym jest konsument, może zamiast zaproponowanego przez sprzedawcę usunięcia wady żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo zamiast wymiany rzeczy żądać usunięcia wady, chyba że doprowadzenie rzeczy do zgodności z umową w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów w porównaniu ze sposobem proponowanym przez sprzedawcę. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość rzeczy wolnej od wad, rodzaj i znaczenie stwierdzonej wady, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie narażałby kupującego inny sposób zaspokojenia.
§ 3. Obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaje do wartości rzeczy bez wady.
§ 4. Kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna.”
W przypadku odstąpienia od umowy strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy; może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania (art. 494 K.c.). W przypadku odstąpienia od umowy, musiałaby Pani zatem zwrócić samochód, mogłaby Pani natomiast żądać zwrotu zapłaconej ceny.
W wypadku odstąpienia bądź żądania obniżenia ceny, mogłaby Pani żądać także zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy, zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniosła Pani z nich korzyści, a nie otrzymała ich zwrotu od osoby trzeciej, oraz zwrotu kosztów procesu (art. 574 § 1 K.c.).
Gdyby była Pani zmuszona do wydania samochodu kredytodawcy, sprzedawca powinien zwrócić Pani cenę (chyba że wiedziałaby Pani, iż prawa sprzedawcy były sporne albo nabyła rzecz na własne ryzyko – co u Pani nie miało miejsca z uwagi na to, że w umowie wyraźnie określono, że rzecz jest wolna od wad prawnych, por. art. 575 K.c.).
Trzeba jednak przytoczyć także art. 573 K.c., wedle którego kupujący, przeciwko któremu osoba trzecia dochodzi roszczeń dotyczących rzeczy sprzedanej, obowiązany jest niezwłocznie zawiadomić o tym sprzedawcę i wezwać go do wzięcia udziału w sprawie. Jeżeli tego zaniechał, a osoba trzecia uzyskała orzeczenie dla siebie korzystne, sprzedawca zostaje zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wadę prawną o tyle, o ile jego udział w postępowaniu był potrzebny do wykazania, że roszczenia osoby trzeciej były całkowicie lub częściowo bezzasadne. Zatem gdyby kredytodawca dochodził roszczeń z samochodu, powinna Pani zawiadomić o tym jak najszybciej sprzedawcę i wezwać go do udziału w sprawie (proszę przesyłać do niego wszelką korespondencję od kredytodawcy czy komornika i zachowywać potwierdzenia odbioru).
Gdyby zdarzyło się tak, że uniknie Pani utraty samochodu, bo sama zapłaci Pani dług, sprzedawca może zwolnić się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeśli zwrócić Pani zapłaconą sumę wraz z odsetkami i kosztami (art. 575(1) K.c.).
Dla realizacji uprawnień z tytułu rękojmi za wady prawne rzeczy sprzedanej przewidziano następujące terminy (art. 568 K.c., 576 K.c.):
Gdyby się nie udało dochować powyższego terminu, może Pani dochodzić odszkodowania na podstawie art. 471 K.c. – ponieważ jednak zapewne właściciel komisu także nie wiedział o wadach prawnych, może być trudne uzyskanie od niego odszkodowania. Właściwsze w takim wypadku byłoby dochodzenie zwrotu wartości zabranego samochodu od pierwotnego sprzedawcy na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 K.c.). Proszę pamiętać, że aby roszczenie się nie przedawniło, musi Pani wnieść pozew do sądu albo zawezwanie do próby ugodowej do sądu.
Podsumowując:
Opis sprawy z marca 2015 r.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Radca prawny Anna Sufin
Radca prawny.
Zapytaj prawnika