Żądanie przez adwokata zapłaty za umowę, która nie została podpisana

Umówiłam się do adwokata na poradę w sprawie kupna działki, on stwierdził, że trzeba przygotować umowę przedwstępną. Zostawiłam mu kopię dokumentu odnośnie działki, ale w międzyczasie druga strona oświadczyła, że nie będzie niczego podpisywać. Adwokat zadzwonił do mnie z pretensjami, że umowa jest i że mam zapłacić 2500 zł, bo w innym razie składa pozew do sądu. Czy ma do tego prawo, skoro nie podpisywaliśmy żadnej umowy? Co powinnam teraz zrobić?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Żądanie przez adwokata zapłaty za umowę, która nie została podpisana

Nie znam treści rozmowy z adwokatem, ale zasadniczo mamy tu słowo przeciwko słowu co do treści tego, co miało lub nie miało być zrobione.

Umowa przedwstępna u adwokata

Jednak, jak rozumiem, adwokat mimo wszystko umowy nie sporządził. A umowa przedwstępna u notariusza to koszt ok. 900 zł, więc cena podana przed adwokata jest absurdalna i z całą pewnością nie odpowiada wykonanej pracy.

Zgodnie z art. 734 § 1 Kodeksu cywilnego (K.c.) – przez umowę-zlecenie przyjmujący zlecenie (zleceniobiorca – w tym wypadku adwokat) zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie (zleceniodawcy, czyli Pani).

Tu może pojawić się problem – do czego go Pani zobowiązała i jaką czynność wykonał.

Dokonanie czynności prawnej dla dającego zlecenie oznacza, co do zasady, że zleceniobiorca ma dokonać czynności prawnej w imieniu dającego zlecenie. Zleceniobiorca z zasady działa jako pełnomocnik zleceniodawcy, gdyż zgodnie z art. 734 § 2 Kodeksu cywilnego zlecenie – o ile strony inaczej nie postanowiły – obejmuje umocowanie do wykonania czynności w imieniu zleceniodawcy.

Dopiero gdy w umowie zostało wyraźnie zastrzeżone, że zlecenie nie obejmuje umocowania dla zleceniobiorcy, działa on w imieniu własnym, lecz na rachunek zleceniodawcy. W takiej sytuacji zleceniobiorca nabywa prawa i zaciąga zobowiązania w imieniu własnym, lecz ciąży na nim obowiązek przeniesienia na zleceniodawcę wszystkiego, co przy wykonaniu zlecenia dla zleceniodawcy uzyskał (art. 740 K.c., tzw. „zastępstwo pośrednie”), natomiast zleceniodawca jest zobowiązany zwolnić zleceniodawcę od zobowiązań zaciągniętych w celu wykonania zlecenia – art. 742 K.c.

Zobacz też: Brak umowy z adwokatem

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Zapłata dla adwokata

Co do zapłaty. Kodeks cywilny zakłada, że umowa-zlecenie jest z reguły umową odpłatną (zobacz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 października 1998 r., I PKN 389/98, OSNAPiUS 1999 r. Nr 22, poz. 718). Za wykonanie zlecenia zleceniobiorcy należy się wynagrodzenie, chyba że co innego wynika z umowy lub z okoliczności. Można zatem przyjąć, że Kodeks cywilny przyjmuje domniemanie odpłatności zlecenia (zobacz L. Ogiegło, „Kodeks cywilny. Komentarz”, Warszawa 2000 r., str. 354).

Zatem nieodpłatność zlecenia może wynikać jedynie z wyraźnego zastrzeżenia umownego, bądź ze szczególnych stosunków istniejących między zleceniodawcą i zleceniobiorcą, ale okoliczności te musi udowodnić osoba (co do zasady zleceniodawca), która się na nie powołuje (art. 6 K.c.).

Ustalenie, czy zlecenie ma charakter odpłatny, czy nieodpłatny może mieć również znaczenie – poza oczywiście istnieniem obowiązku zapłaty wynagrodzenia, jeżeli zlecenie jest odpłatne – w zakresie możliwości wypowiedzenia zlecenia przez jedną ze stron – art. 746 K.c.

Jeżeli strony nie ustaliły w umowie wysokości wynagrodzenia za wykonanie zlecenia, zleceniobiorcy należy się wynagrodzenie odpowiadające wykonanej pracy. Wyliczenie wysokości wynagrodzenia oprzeć należy w takiej sytuacji na wyliczeniu czasu poświęconego na wykonanie zlecenia z uwzględnieniem stopnia skomplikowania zleconych czynności oraz kwalifikacji zleceniobiorcy (zobacz: L. Ogiegło „Kodeks cywilny. Komentarz”, Warszawa 2000 r., str. 355).

Wynagrodzenie może być określone w pieniądzach, jak i w rzeczach innego rodzaju, usługach czy innych świadczeniach. Strony mają również swobodę w określeniu w umowie terminu zapłaty wynagrodzenia oraz sposobu zapłaty wynagrodzenia (jednorazowo czy częściami). W wypadku gdyby strony niczego w tym przedmiocie w umowie nie postanowiły, wynagrodzenie należy się zleceniobiorcy dopiero po wykonaniu zlecenia (art. 744 K.c.). Jeżeli zlecenie dało kilka osób, odpowiadają one za zapłatę wynagrodzenia solidarnie (art. 745 K.c.), co oznacza, że zleceniobiorca może żądać całości lub części wynagrodzenia od wszystkich zleceniodawców łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek ze zleceniodawców zwalnia pozostałych (art. 366 K.c.).

Z opisu wynika, że adwokat udzielił porady i wysłał jakieś pismo. Za to bezdyskusyjnie należy mu się wynagrodzenie, ale jeśli przygotowanie umowy zależało od zgody drugiej strony, absolutnie nie ma Pani obowiązku za to płacić.

Proszę poczekać na pisemne wezwanie do zapłaty i się do niego ustosunkować.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Izabela Nowacka-Marzeion

O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion

Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych, prawem budowlanym oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm.



Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

spolkowy.pl

sluzebnosc.info

poradapodatkowa.pl

prawozus.pl

Szukamy prawnika »